W dniach 15 - 17 marca w Zespole Szkół...

02 marca uczniowie Salezjańskiego Liceum...

ZAPRASZAMY NA DNI OTWARTYCH DRZWI W NASZEJ...

21.02.2024r. na hali sportowej Zespołu Szkół...

We wtorek 13 lutego gościliśmy w naszej szkole...

Studniówka 

Playlista filmowa:

...

UROCZYSTOŚĆ ŚWIĘTEGO JANA BOSCO...

NARODOWY DZIEŃ PAMIĘCI ŻOŁNIERZY WYKLĘTYCH

Grażyna Błońska

Co roku 1 marca obchodzimy w Polsce Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych. Każdy wie o istnieniu polskiego święta, jednak czy wszyscy dobrze znają historię Żołnierzy Wyklętych? Czym dla Polski był niepodległościowy ruch partyzancki i w jaki sposób Żołnierze Wyklęci stawali opór sowietyzacji Polski oraz podporządkowywaniu naszego kraju ZSRR?

 

W 1943 r. całość sił zbrojnych III Rzeszy zaczęła odnosić klęskę na froncie wschodnim. Wówczas Armia Krajowa czyli zakonspirowane podziemne siły zbrojne w Polsce zaczęły formować struktury. Miały stanowić one zabezpieczenie na wypadek, gdyby Armia Czerwona (siły zbrojne Armii Radzieckiej) zdecydowały się na okupację terytorium naszego państwa. Polacy musieli przecież bronić własnego społeczeństwa. Poprzez akcję „Burza” oraz powstanie warszawskie Armia Krajowa uległa znacznemu osłabieniu. 7 maja 1945 r. powołano zatem na jej miejsce nową organizację, mianowicie Delegaturę Sił Zbrojnych na Kraj z rozkazu gen. Władysława Andersa. Później została ona zastąpiona Ruchem Oporu bez Wojny i Dywersji „Wolność i Niezawisłość” (2 września 1945 r.), której z początku przewodził płk. Jan Rzepecki.

Sowieci wkroczyli na terytorium naszego kraju w 1944 r. Zaczęli wówczas deportować Polaków, aresztować dowódców oraz stosować  brutalny terror. Polskie ziemie były stale kontrolowane przez oddziały nie tylko Armii Czerwonej, ale też NKWD i milicję. Ludność wiejska była mordowana – zwłaszcza ci, którzy pomagali podziemnym organizacjom. Sowieci niszczyli i palili kościoły, a także pozbywali się inteligencji w Polsce. Szacuje się, że do grudnia 1944 r. deportowano z naszych ziem ok. 80 tys. Polaków. Wiele tysięcy również zginęło, zwłaszcza w rejonie Lidy, Szczuczynie Nowogródzkim i Oszmianie. 

Polskie podziemie działało w tym czasie na Kresach Wschodnich, które w okresie międzywojennym funkcjonowały jako część terytorium polskiego. Polacy przeprowadzali akcje głównie na ziemi wileńskiej, nowogródzkiej oraz grodzieńskiej. Na obszarze Kresów działał m.in. oddział płk. Macieja Kalenkiewicza „Kotwicza”, oddział por. Jana Borysewicza ps. „Krysia” czy też oddział ppor. Mieczysława Niedzińskiego „Mena”.

W 1944 r. NKWD utworzył obozy koncentracyjne, w których osadzano dowódców Armii Krajowej. W obozach koncentracyjnych więziono również wszystkich polskich działaczy, którzy przeprowadzali akcje podczas okupacji niemieckiej. Pierwszy obóz powstał w Rzeszowskiem, na bagnach Kraskowa Włodawskiego. Kolejny znajdował się w Kruślinie, pod Siedlcami. Jeszcze inny w Lubartowie pod Lublinem. Działaczy podziemia polskiego traktowano brutalnie – wrzucając chociażby do głębokich rowów, w których woda sięgała ludziom do kolan. Polaków wysyłano do pracy na Syberii – szacuje się, że wywieziono ich tam w latach 1944-1955 ok. 50 tys. 

NKWD próbowało różnymi sposobami zmusić działających przeciwko nim Polaków do tego, by wyszli z ukrycia. Władze sowieckie chciały rozwiązać podziemne organizacje, więc zaproponowano naszym rodakom amnestię. Rzecz jasna, propozycja amnestii była oszustwem – Polacy jednak nie mieli o tym pojęcia. W 1945 r. z podziemia wyszło ponad 50 tys. działaczy, a w 1947 r. ponad 76 tys. To pozwoliło sowietom dotrzeć do dowódców podziemnych organizacji (np. do Emilii Malessy, Jana Rzepeckiego czy podpułkownika Łukasza Cieplińskiego, którego przemocą zmuszono do wydania działaczy podziemia). Szacuje się, że w końcówce lat 40. i na początku lat 50. w obozach koncentracyjnych więziono ponad 250 tys. Polaków.

Żołnierze Wyklęci, czyli  polscy żołnierze, którzy nie przestali walczyć przeciwko władzom komunistycznym, zaczęli przeprowadzać akcje zbrojne. Wszelakie działania wymierzali przeciwko oddziałom UB, MO i KBW. Największą jednostką walczącą była wówczas 6 Wileńska Brygada (WiN). Organem koordynującym działania polskiego aparatu bezpieczeństwa przeciw żołnierzom podziemia stał się Państwowy Komitet Bezpieczeństwa. Skierował on wówczas do walki Wojsko Polskie, Korpus Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Milicję Obywatelską, Ministerstwo Bezpieczeństwa Publicznego, Ochotniczą Rezerwę Milicji Obywatelskiej oraz Wojsko Ochrony Pogranicza.

Najważniejszym celem Żołnierzy Wyklętych była obrona niepodległości Polski przed sowietyzacją. Żołnierze Wyklęci walczyli zatem o prawo polskiego społeczeństwa do demokracji , a także o niepodległość naszego kraju. Przeciwstawiali się agresji sowieckiej oraz komunistycznemu reżimowi. Jednym z największych oddziałów zbrojnych był oddział żołnierzy pod dowództwem mjr. Mariana Bernaciaka „Orlika” czy też mjr. Hieronima Dekutowskiego „Zapory”. Żołnierze Wyklęci dzielili się na większe i mniejsze grupy – od grup uczniowskich przez drużyny harcerskie aż do oddziałów wojska. Bezdyskusyjnym bohaterem podziemia niepodległościowego stał się rtm. Witold Pilecki – podczas wojny dał się wywieźć do obozu w Auschwitz, by w nim zorganizować konspirację wojskową i zdobyć dowody zbrodni nazistowskiej.

Żołnierze Wyklęci  do dziś w wielu środowiskach stanowią wzór do naśladowania dla polskich obywateli. Od roku 2011 dzień1 marca stał się świętem państwowym poświęconym pamięci Żołnierzom Wyklętym działających w antykomunistycznym podziemiu.

Data ta nie jest przypadkowa. Właśnie tego dnia w 1951 r. na warszawskim Mokotowie rozstrzelano przywódców IV Zarządu Głównego Zrzeszenia „Wolność i Niezawisłość”. Zamordowano wówczas Łukasza Cieplińskiego, Adama Lazarowicza, Józefa Rzepkę, Mieczysława Kawalca, Józefa Batorego, Karola Chmiela i Franciszka Błażeja. Zadbajmy o to, by pamięć o nich oraz o pozostałych Polakach, którzy oddali życie za nasz kraj nie przeminęła.

Polecamy